Wiadomości

Miały być zyski z inwestycji, a zostały tylko niesmak i puste konto.

Data publikacji 14.10.2024

Zaczęło się od kliknięcia w internetową reklamę i kontakt przez komunikator, aby 72-letni rudzianin, skuszony okazją szybkiej inwestycji i zarobku, przelał pieniądze, które miały szybko zarabiać. Rzekomy "analityk", okazał się jednak oszustem. W efekcie mężczyzna utracił prawie 500 tysięcy złotych.

Do policjantów z Rudy Śląskiej zgłosił się 72-letni mężczyzna, który został oszukany przez internetowego przestępcę. Chciał zainwestować swoje oszczędności, gdy zobaczył reklamę firmy oferującej szybkie wysokie zyski. Rudzianin nawiązał kontakt przez popularny komunikator, a analityk finansowy pomógł mu zainstalować programy do kontroli nad przelewami. Aby potwierdzić założenie konta inwestycyjnego, przelał rudzianinowi 1 dolara. Ten przelew uświadomił 72-latkowi, że wszystko odbędzie się zgodnie z jego planem.
„Analityk” doradził, aby mężczyzna wpłacił więcej pieniędzy, gdyż będą one szybciej przynosiły zyski. Niestety aplikacje, które zainstalował rudzianin, pozwoliły oszustowi samodzielnie przeprowadzać transakcje na jej koncie. Gdy uzyskał już "zdalny pulpit", ukradł z konta pokrzywdzonego wszystkie pieniądze. W efekcie zamiast ogromnych zysków oszust ogołocił jego konto z 488 tysięcy złotych.
Kryptowaluty i inwestycje na zagranicznych giełdach przynoszące ogromne zyski kuszą coraz więcej ludzi, perspektywą szybkiego zysku bez wychodzenia z domu.
Każda inwestycja na giełdzie niesie za sobą spore ryzyko, ale takie super szybkie zyski z internetowych reklam są obarczone dodatkowym niebezpieczeństwem. W internecie bardzo często można spotkać oszustów, którzy bez skrupułów wykorzystują niewielkie doświadczenie inwestorów, o czym właśnie przekonał się mieszkaniec Rudy Śląskiej.
Prosimy o zachowanie rozsądku przy transakcjach internetowych. Jeśli w rozmowie telefonicznej, ktoś proponuje nam możliwość uzyskania szybkich i wysokich zysków, dzięki inwestycji w kryptowaluty i zagraniczne giełdy oraz namawia do zainstalowania na komputerze lub telefonie programu do zdalnego sterowania – nie działajmy pochopnie.
Dobrze jest zweryfikować tożsamość tych osób oraz prawdziwość deklarowanego celu kontaktu. Pod żadnym pozorem za namową obcych osób nie instalujmy na urządzeniach programów, dzięki którym ktoś uzyskuje możliwość ich zdalnej obsługi.
Nie dajmy się skusić pozornie atrakcyjnym ofertom. Może to bowiem spowodować utratę pieniędzy.

Powrót na górę strony