Trzech pijanych kierowców w kwadrans
Tylko wczoraj pomiędzy 15.03 a 15.17 policjanci zatrzymali na terenie naszego miasta trzech pijanych kierujących – jak będzie w kolejne przedświąteczne dni? We wtorkowe popołudnie policjanci z rudzkiej drogówki zorganizowali szybką akcję badania kierowców. Przedświąteczne firmowe spotkania „wigilijne” stwarzają okazję do wypicia czegoś mocniejszego, jednak wówczas auto powinno zostać na parkingu.
Mundurowi z drogówki wtorkowe badania zaczęli dużo później niż zwykle. Związane to było z trwającymi w wielu firmach spotkaniami przedświątecznymi, a to dla wielu jest okazją, aby wypić coś mocniejszego z kolegami i koleżankami. Tuż po 15.00 na Bielszowickiej mundurowi zatrzymali kierowcę skody, który miał 0,25 promila. Z takim wynikiem już nie powinien wsiadać za kierownicę samochodu. 29-letni rudzianin popełnił wykroczenie, za które zostało mu zatrzymane prawo jazdy. Kolejne trafienie miało miejsce na Karola Goduli o 15:15. Tam zatrzymano kierującego daewoo, 46-letniego mieszkańca Katowic. On miał 0,8 promila alkoholu w swoim organizmie, czyli był w stanie nietrzeźwości. Dwie minuty później w policyjne sidła wpadł 61-letni mieszkaniec Bytomia, który jechał ulicą Bytomską dacią. Ten kierowca znów można, napisać był po kilku głębszych, miał blisko 0,7 promila alkoholu w organizmie. Podobnie jak drugi odpowie za przestępstwo i straci prawo jazdy na okres nie krótszy niż 12 miesięcy. Wszyscy panowie wkrótce usłyszą zarzuty zgodnie z ich przewinieniami – jeden popełnienia wykroczenia, a dwóch przestępstwa, natomiast karę wymierzy im rudzki sąd.
Pamiętajmy o prostej zasadzie, szczególnie po zakończeniu wspólnego świętowania, gdzie oprócz życzeń był jeszcze alkohol. Jeżeli ktoś decyduje się na prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu (a jego zawartość we krwi przekracza 0,5 promila), wówczas to przestępstwo, za które grozi: grzywna uzależniona od dochodu, ograniczenie lub pozbawienie wolności do 2 lat, zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat, oraz obowiązkowa nawiązka pieniężna od 5 tys. do 60 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym, oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
To tylko w przypadku kierowania. Co będzie, jeśli zdarzy się kolizja lub wypadek? W takich sytuacjach oprócz kar należy pamiętać, że dobrodziejstwo ubezpieczenia OC nie ma zastosowania. Sprawca będzie musiał pokryć spowodowane straty w całości z własnej kieszeni.
Śląscy policjanci zapowiadają więcej takich szybkich akcji wyłapywania pijanych kierowców, a to wszystko po to, aby nadchodzące święta były bezpieczne i radosne – dla każdego.