Policjanci wyjaśniają okoliczności niedzielnego potrącenia rowerzysty
Do wypadku doszło w niedzielę, około 19:30 na ulicy Czarnoleśnej przy stadionie. Ze wstępnych ustaleń policjantów wydziału ruchu drogowego rudzkiej komendy wynika, że kierujący dacią, 41-letni mieszkaniec Zabrza, nie ustąpił pierwszeństwa rowerzyście jadącemu przez przejazd dla rowerów. Kierowca osobówki był trzeźwy, a rowerzysta miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Bardzo szybko wyszło na jaw, że cyklista miał więcej na sumieniu. 29-letni rudzianin był poszukiwany listem gończym, a do tej pory często zmieniając miejsca pobytu, udawało mu się unikać spotkania z mundurowymi. Teraz jest pod stałym nadzorem lekarzy i stróżów prawa, którzy jak tylko będzie to możliwe, odstawią go za więzienne mury.
Śledczy zajmą się sprawą, aby potwierdzić te wstępne ustalenia mundurowych z drogówki. Policjanci będą musieli określić czy jego stan psychofizyczny mógł przyczynić się do tego zdarzenia.
Pamiętajmy, że rowerzyści, jak i piesi w konfrontacji z samochodem są praktycznie bezbronni. Dlatego prowadząc samochód, zwracajmy szczególną uwagę na niechronionych uczestników ruchu drogowego. Chwila nieuwagi, roztargnienie czy łamanie przepisów ruchu drogowego mogą doprowadzić do tragedii. Stróże prawa apelują zarówno do kierowców, jak i do rowerzystów o ostrożność i wzajemny szacunek na drodze.
Jednocześnie przypominamy, że prowadzenie pojazdu pod wpływem substancji odurzających lub alkoholu w zależności od stężenia jest wykroczeniem, lub przestępstwem, natomiast w przypadku rowerzystów, za kierowanie jednośladem pod wpływem tych środków grozi wysoka kara grzywny.