Policjanci z Halemby zatrzymali kierowcę z potrójnym zakazem
Mundurowi z rudzkiej piątki zatrzymali 36-latkę z Mikołowa, która pomimo obowiązywania trzech decyzji sądu o zakazie, kierowała samochodem. Za niestosowanie się do zakazu grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności. O jej dalszym losie zadecyduje wkrótce Sąd.
W poniedziałek wieczorem na ulicy Solidarności policjanci z halembskiego komisariatu sprawdzali informację od przejeżdżającego kierowcy o nieprawidłowo zaparkowanym samochodzie, który utrudniał wyjazd z ulicy Energetyków. W trakcie kontroli okazało się, że volkswagena zaparkowała na skrzyżowaniu mieszkanka Mikołowa, bo nie miała gdzie stanąć. Mundurowi już po pierwszym sprawdzeniu 36-latki w policyjnym systemie wiedzieli, że kobieta nie powinna wcale siadać za kierownicę samochodu, bo ma orzeczone, aż trzy sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Na domiar złego, samochód nie posiadał ważnych badań technicznych, ubezpieczenia OC i był od dłuższego czasu nieprzerejestrowany na nowego właściciela. Mundkowi, kobietę ukarali mandatem za popełnione wykroczenia, zatrzymali jej dowód rejestracyjny pojazdu i skierowali wniosek o ukaranie do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Kara za brak obowiązkowego ubezpieczenia samochodu osobowego to aktualnie nawet 8600 złotych. Teraz śledczy z rudzkiej piątki przedstawią 36-latce zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 244 Kodeksu Karnego, a o jej dalszym losie zadecyduje sąd. Kodeks Karny przewiduje za to przestępstwo do pięciu lat pozbawienia wolności i kolejny nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.