Wiadomości

Pijany kierowca z zakazem, wpadł jadąc zygzakiem przed policyjnym radiowozem

Data publikacji 19.03.2025

Policjanci z rudzkiej komendy zajmujący się przestępczością gospodarczą zatrzymali pijanego 47-latka, który kierował oplem. Badanie wykonane przez mundurowych z drogówki wykazało w jego organizmie ponad promil alkoholu. Podczas kontroli okazało się również, że mężczyzna posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali podczas wczorajszej służby kierującego oplem, który jechał ulicą Karola Goduli zygzakiem, tuż przed nieoznakowanym policyjnym radiowozem. Mężczyzna zatrzymał się w zatoczce autobusowej, a stróże prawa uniemożliwili mu dalszą jazdę. Na miejsce wezwali mundurowych z drogówki, którzy przejęli pijanego kierowcę. Badanie alkomatem wskazało, że miał on w swoim organizmie promil alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że posiada również aktualny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Rudzianin został zatrzymany, wkrótce usłyszy zarzuty popełnienia przestępstwa, jakim jest złamanie sądowego zakazu i jazda w stanie nietrzeźwości, za które otrzyma kolejny sądowy zakaz.Tym razem bardziej dotkliwy.

Pamiętajmy o prostej zasadzie, jeżeli ktoś decyduje się na prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu (a jego zawartość we krwi przekracza 0,5 promila), wówczas to przestępstwo, za które grozi: grzywna uzależniona od dochodu, ograniczenie lub pozbawienie wolności do 2 lat, zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat, oraz obowiązkowa nawiązka pieniężna od 5 tys. do 60 tys. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym, oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
To tylko w przypadku kierowania. Co będzie, jeśli zdarzy się kolizja lub wypadek? W takich sytuacjach oprócz kar należy pamiętać, że dobrodziejstwo ubezpieczenia OC nie ma zastosowania. Sprawca będzie musiał pokryć spowodowane straty w całości z własnej kieszeni.

Powrót na górę strony