Wiadomości

Ponownie fałszywi pracownicy gazowni okradli seniorów

Data publikacji 17.04.2025

Do kradzieży pieniędzy z mieszkania przez fałszywych pracowników gazowni doszło tym razem w Kochłowicach. Przestępcy, wykorzystując wiek pokrzywdzonych, a także ich zaufanie do instytucji, skradli z szafki pieniądze. Rudzcy policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności podczas wizyty różnego rodzaju fachowców. Nie każdy z nich to prawdziwy pracownik administracji, spółdzielni mieszkaniowej, gazowni czy wodociągów!

Tym razem do kradzieży pod legendą pracowników gazowni kontrolujących szczelność instalacji doszło przy ulicy Łukowej. Do mieszkania seniorów zapukali mężczyźni podający się za pracowników gazowni, którzy przyszli sprawdzić szczelność instalacji. Kiedy oszuści zostali wpuszczeni do mieszkania, zrobili zamieszanie. Następnie zadziałali już według dobrze znanego i często opisywanego schematu polegającego na prośbie rozmiany banknotu 200 złotowego na dwie setki. Gdy kobieta wyjęła z szafki pieniądze wiedzieli już gdzie małżeństwo trzyma oszczędności. Jeden z mężczyzn zagadał kobietę i jej męża odwracając ich uwagę, a drugi dokonał kradzieży pieniędzy. Zaraz po tym pośpiesznie bez wytłumaczenia wyszli i dopiero wtedy seniorzy zorientowali się, że byli to złodzieje. Czynności w sprawie ustalenia tożsamości i zatrzymania sprawców tej zuchwałej kradzieży trwają.

Apelujemy do mieszkańców Rudy Śląskiej, a w szczególności seniorów o zwrócenie uwagi na osoby mogące podawać się za pracowników administracji, wodociągów czy gazowni. Coraz częściej dochodzi do kradzieży mieszkaniowych właśnie u osób starszych.

Rudzcy policjanci kolejny raz przypominają, że oszuści ciągle zmieniają legendy, aby uwiarygodnić swoją osobę w oczach ludzi, których chcą oszukać i okraść. Pamiętajmy, że przestępcy ci działają przede wszystkim w ciągu dnia i do zrealizowania swojego czynu potrzebują obecności domowników w ich mieszkaniu. Ich działanie oparte jest na udawaniu kogoś, kim nie są, lub podawaniu fałszywego celu swojego przybycia. Podają się za przedstawicieli różnego rodzaju instytucji, administracji, spółdzielni mieszkaniowej, akwizytorów, a nawet krewnych lub osoby z nimi związane. Każdorazowo, gdy pracownik administracji zapuka do naszych drzwi, możemy poprosić go, aby zaczekał chwile pod drzwiami, a w tym czasie możemy wykonać telefon do swojej spółdzielni z zapytaniem, czy wysyłany był do nas ich pracownik. Jeżeli mamy wątpliwości co do tożsamości pracownika, zawsze możemy umówić się na inny termin. Wybierzmy taki, w którym ktoś z rodziny lub sąsiadów podczas takiej wizyty będzie razem z nami obecny w mieszkaniu. Zawsze można zadzwonić na Policję pod numer 997 lub 112 informując o swoich podejrzeniach i poprosić o pomoc. Każde zgłoszenie jest bardzo dokładnie sprawdzane.

Powrót na górę strony