Ukradł dzieciom jednoślady i narobił sobie dużych kłopotów
Policjanci z rudzkiej czwórki realizując zgłoszenie o kradzieży roweru i hulajnogi zatrzymali sprawcę, który miał na sumieniu jeszcze posiadanie narkotyków. Sprawca był na tyle zuchwały, że oba zabrane jednoślady schował w swoim garażu. Podejrzany został doprowadzony do komisariatu i usłyszał już zarzuty karne.
Policjanci z komisariatu czwartego w Rudzie Śląskiej otrzymali zgłoszenie w sprawie kradzieży roweru i hulajnogi dwóch nastolatkom. Do przestępstwa doszło w rejonie garaży przy ulicy Głównej. Mundurowi na miejscu zastali oburzonych zachowaniem sprawcy rodziców. Szybko ustalili, że jeden z właścicieli garaży przyjechał pod niego samochodem i oskarżył chłopców, że przez nich przebił sobie oponę. Przestraszonym dzieciom zabrał ich jednoślady i schował w garażu. Policjanci szybko ustalili, kto jest jego właścicielem. Udali się do jego miejsca zamieszkania i nakazali otwarcie garażu. W trakcie przeszukania, oprócz skradzionych młodym rudzianom jednośladów, policjanci ujawnili narkotyki, z których można by wydzielić blisko 150 dilerskich działek. 32-latek nie sądził, że jego bulwersujące zachowanie sprowadzi na niego tyle kłopotów.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży i posiadania narkotyków. O jego dalszym losie zadecyduje wkrótce prokurator i sąd, a za te przestępstwa może grozić mu nawet 5 lat więzienia.