Wiadomości

Policjanci uratowali młodego mężczyznę.

W czwartkowe późne popołudnie dyżurny Komisariatu w Rudzie 1 otrzymał zgłoszenie, że na torach pomiędzy dworcem kolejowym a supersamem ma leżeć mężczyzna i może mu zagrażać niebezpieczeństwo.

Policjanci, którzy w tej sprawie interweniowali wykazali się inicjatywą. NIe było precyzyjnie określone, w którym miejscu i na jakich torach ma znajdować się mężczyzna. W dzielnicy ruda mężczyzna mógł leżeć w opisywanym miejscu na torach i tramwajowych i kolejowych. Gdy funkcjonariusze nie znaleźli mężczyzny na torowisku tramwajowym postanowili również sprawdzić tory kolejowe.

Po krótkich poszukiwaniach mężczyznę udało się zlokalizować. Był nietrzeźwy a jego życiu faktycznie groziło niebezpieczeństwo. "Dobudzony" stwierdził, że nie chce żyć. Później po wytrzeźwieniu nie pamiętając prawie niczego nie był w stanie wyjaśnić tego jak i  kiedy znalazł się na torowisku (w tym miejscu uczęszczanym przez pociągi relacji Gliwice - Katowice). Oczywiście nie pamiętał również nic o "myślach czy planach samobójczych".

W całej sprawie cieszy to, że nikomu nic się nie stało. Jeszcze raz okazało się, jak ważne jest powiadamianie odpowiednich służb o zagrożeniach nawet tych mało realnych. Zwłaszcza w okresie zimy i niskich temperatur. Odpowiednio szybkie zawiadomienie służb ratowniczych pozwala na właściwą i proporcjonalną do zaistniałaego zagrożenia reakcję.

   

Powrót na górę strony