Kolejna grupa przestępcza rozbita.
Czteroosobową grupę przestępczą włamywaczy rozbili halembscy policjanci. Podejrzani działali na terenie dwóch województw przez okres ostatnich prawie dwóch lat.
Podejrzani z rozbitej grupy przestępczej to czterej mężczyźni w wieku od 19 d 35 lat mieszkańcy jednego z miast śląskiej aglomeracji. Obszar działania sprawców można opisać jako teren praktycznie całego województwa śląskiego oraz część opolskiego w pobliżu i okolicach Kędzierzyna Koźla. Działalność przestępczą podejrzani rozpoczęli zimą 2008 roku i kontynuowali praktycznie aż do chwili zatrzymania.
W okresie od grudnia 2008 do maja bieżącego roku dokonanych zostało ponad sto włamań i kradzieży. Bary i lokale rozrywkowe to miejsca, do których podejrzani się włamywali. Łupem włamywaczy padały najczęściej pieniądze z automatów do gry znajdujących się w lokalach, sprzęt agd i rtv. Ponad półroczna praca kryminalnych z Halemby dała efekty. Podejrzani o włamania mężczyźni zostali ustaleni ujęci i zatrzymani, a postępowania wcześniej umorzone z powodu niewykrycia sprawcy zostały na nowo podjęte i zakończone.
Materiał dowodowy zgromadzony przez funkcjonariuszy pozwolił na przedstawienie Stanisławowi R "szefowi" rozbitej grupy aż 122 zarzutów. Pozostała trójka: Ryszard T, Bartosz C i Krzysztof P uczestniczyli we wszystkich tych czynach w różnych konfiguracjach ( skład zmieniał się i nie w każdym włamaniu uczestniczyła cała czwórka).
Wobec wszystkich czterech podejrznych został zastosowany areszt tymczasowy jako najsurowszy środek zaopbiegawczy.
Cała czwórka przyznała się do popełnienia zarzucanych im czynów. Wszyscy członkowie grupy wyrazili chęć dobrowolnego poddania karze. Szefowi grupy grozi najsurowsza kara (nawet piętnascie lat pozbawienia wolności), ponieważ będąc wcześniej znany policji z podobnych przestępstw i za nie karany Stanisław R będzie występował w tak zwanej recydywie czyli górnej granicy zagrożenia karą powiększonej o połowę.
Pozostałej trójce grozi kara dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Policjanci halembscy nie skupili się tylko na czynnościach procesowych. Udało się również odzyskać skradzione przedmioty o wartości czterech tysięcy złotych, które to przedmioty zostałay już zwrócone ich prawowitym właścicielom. U sprawców również zabezpoieczone zostało ich mienie na poczet przyszłych kar i grzywien.
W chwili obecnej kryminalni z Halemby sprawdzają czy rozbita grupa nie miała udziału w innych tego typu przestępstwach na przestrzeni ostatnich lat.