Utonięcie w Goduli. (mapa)
Zwłoki mężczyzny w średnim wieku wyłowili płetwonurkowie Państwowej Straży Pożarnej ze stawu przy ulicy Karola Goduli pomiędzy dzielnicami Chebzie i Godula. Postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego rudzkiej komendy.
Zwłoki mężczyzny w średnim wieku wyłowili płetwonurkowie Państwowej Straży Pożarnej ze stawu przy ulicy Karola Goduli pomiędzy dzielnicami Chebzie i Godula. Postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego rudzkiej komendy.
O podejrzeniu, że ktoś mógł utonąć rudzką policję zawiadomił wędkarz zaniepokojony tym, że nad stawem od dłuższego czasu samotnie leżą rzeczy osobiste i rower, do którego od dłuższego czasu nikt nie podchodzi.
Funkcjonariusze przybyli na miejsce wśród znalezionych rzeczy osobistych ujawnili dokumenty 58- letniego mężczyzny mieszkańca naszego miasta. Policjanci sprawdzili w miejscu zamieszkania mężczyzny lecz nie zastali nikogo.
Równocześnie z policjantami na miejscu zdarzenia swoje dzialania rozpoczęli strażacy Państwowej Straży Pożarnej. Specjalistyczna jednnostka ratownictwa wodnego prowadziła poszukiwania pod wodą od godziny 07.30 do 17.00. Około 16.30 ze stawu strażacy wyłowili niestety zwłoki mężczyzny, którego rozpoznali jego bliscy.
Prokurator przybyły na miejsce zdarzenia zarządziła sekcję zwłok. Dopiero jej wyniki mają dać odpowiedź na pytanie o przyczyny śmierci mężczyzny.