"Szczęście w nieszczęściu". (mapa)
Szczęściem w nieszczęściu można nazwać zawalenie się jednej z ścian domu przy ulicy Piłsudskiego.
Szczęściem w nieszczęściu można nazwać zawalenie się jednej z ścian domu przy ulicy Piłsudskiego.
Około godziny 09.45 w dzielnicy Kochłowice zawaliła się jedna z ścian nośnych budynku przy ulicy Piłsudskiego. Na szczęście trzy rodziny i jedna starsza osoba zamieszkujące budynek ewakuowali się samodzielnie z jego wnętrza po tym jak usłyszeli niepokojące dźwięki dochdzące od strony ściany, która w chwilę później uległa zawaleniu. W chwili zawalenia w budynku nie przebywały żadne osoby.
Na miejsce zdarzenia oprócz policjantów przybyli strażacy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w liczbie trzech zastępów, Strażnicy MIejscy oraz urzędnicy z Wydziału Zarządzania Kryzysoweego. Zgodnie z kompetencjami służby zajęły się zabezpieczaniem terenu. Następnie do pracy przystąpiła ekipa dochodzeniowo śledcza, której pracami kierował prokurator. Niezbędna okazała się pomoc miejskiego architekta oraz Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Ten ostatni w najbliższym czasie wyda decyzję w sprawie tego czy dom będzie zamieszkiwany czy zostanie przeznaczony do rozbiórki.
Oprócz służb i inspekcji przed domem z zawaloną ścianą pojawiła się również Prezydent miasta Ruda Śląska Pani Grażyna Dziedzic, która osobiście nadzorowała pracę urzędników Urzędu Miasta uczestniczących w zabezpieczeniu. Trzy rodziny i starsza osoba (mieszkańcy domu), otrzymali już schronienie w zasobach miasta, zaś ich rzeczy osobiste zostały w krótkim czasie zabezpieczone w stosownym miejscu.
W postępowaniu prowadzonym przez policjantów zostaną powołani biegli, przesłuchani świadkowie oraz wykonane niezbędne czynności, które mają dać odpowiedź na pytanie o przyczyny zawalenia ściany budynku.