Areszt za pobicie.
Trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie 43- letni mężczyzna podejrzany o śmiertelne pobicie swojego kompana.
Trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie 43- letni mężczyzna podejrzany o śmiertelne pobicie swojego kompana.
Do opisywanego zdarzenia doszło w miniony czwartek nad ranem. W jednym z mieszkań przy ulicy Grodzkiej w dzielnicy Halemba podczas libacji alkoholowej doszło do awantury, po której "nastała cisza" tak jakby "biesiadnicy" położyli się spać. I tak faktycznie było.
Rano przed południem, gdy uczestnicy libacji przebudzili się do jednego z mężczyzn, który nie dawał znaków życia wezwali pogotowie ratunkowe. Przybyły na miejsce zespół pogotowia stwierdził zgon oraz poinformował o zdarzeniu policję.
Policjanci przybyli na miejsce stwierdzili, że zgon denata nastąpił przy udziale osoby lub osób trzecich. Czterej pozostali nietrzeźwi uczestnicy libacji w wieku 36 - 51 lat zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Prokurator uczestniczący w czynnościach obecny na miejscu zdarzenia zarządził sekcję zwłok.
Prawie dwie doby trwało zanim zatrzymani wytrzeźwieli. Następnie podczas przesłuchań śledczy ustalili przebieg zdarzenia: w trakcie libacji alkoholowej doszło do sprzeczki pomiędzy dwoma mężczyznami. Jeden z nich 43- letni mieszkaniec naszego miasta podczas szarpaniny dobył kuli ortopedycznej i zaczął nią uderzać pokrzywdzonego po całym ciele. Powstałe u pokrzywdzonego obrażenia doprowadziły do śmierci.
Podejrzany Jacek S usłyszał zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Do popełnienia zarzucanego mu czynu podejrzany przyznał się i wyjaśnił okoliczności zdarzenia.
Tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące to środek zapobiegawczy zastosowany przez Sąd wobec podejrzanego. Kara jaka może teraz grozić podejrzanemu to nawet dziesięć lat pozbawienia wolności.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 5.05 MB)