Kobieta odebrała kluczyki pijanemu kierowcy. Miał 1,7 promila.
Na 2 lata może trafić do więzienia kierowca, który wczoraj o piętnastej prowadził samochód mając w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu. W tej sprawie godną naśladowania okazała się postawa 45-letniej mieszkanki Rudy Śląskiej. Kobieta widząc w jakim stanie jest kierowca odebrała mu kluczyki, uniemożliwiając w ten sposób dalszą jazdę.
W czwartek około godz. 15:15 dyżurny rudzkiej komendy został powiadomiony o nietrzeźwym kierującym. W rejon skrzyżowania ulicy Katowickiej i Ceramicznej, został skierowany patrol rudzkiej drogówki. Na miejscu policjanci zastali dwa pojazdy. Okazało się, że jednym z nich jechała 45-letnia kobieta, świadek całego zdarzenia. Z jej relacji wynikało, że jadąc ulicą Ceramiczną do skrzyżowania zauważyła kierującego renautem, który wjechał z Katowickiej prosto na jej pas ruchu i zatrzymał się przed maską. Kobieta postanowiła sprawdzić co było przyczyną dziwnego zachowania kierowcy. Kiedy otworzyła drzwi auta, wyczuła od siedzącego za kierownicą mężczyzny woń alkoholu. Natychmiast postanowiła interweniować. Wyjęła kluczyki ze stacyjki renaulta, uniemożliwiając w ten sposób dalszą jazdę nietrzeźwemu i powiadomiła Policję. Stróże prawa sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Przeprowadzone badanie potwierdziło, że mężczyzna był nietrzeźwy. Miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy 57-latkowi, a pojazd zabezpieczyli na parkingu strzeżonym. Postępowanie w tej sprawie będą prowadzić policjanci z Komisariatu Policji w Kochłowicach. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat pozbawienia wolności i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.