Bielszowicka muszla wspólnym dobrem mieszkańców miasta.
Choć zniszczenia na bielszowickiej muszli powstały we wrześniu to od tamtego czasu policjanci Komisariatu IV nie zasypywali gruszek w popiele. Ich wytrwałość oraz zdeterminowanie w połączeniu ze zgłoszeniami i informacjami pochodzącymi od mieszkańców
Choć zniszczenia na bielszowickiej muszli powstały we wrześniu to od tamtego czasu policjanci Komisariatu IV nie zasypywali gruszek w popiele. Ich wytrwałość oraz zdeterminowanie w połączeniu ze zgłoszeniami i informacjami pochodzącymi od mieszkańców pozwoliły na wykrycie sprawców.
Położenie bielszowickiej muszli w parku Strzelnica mogło w tym opisywanym wypadku ośmielić jednego nieletniego i trzech dorosłych względem prawa mężczyzn do popełnienia wykrocdzeń i przestępstwa uszkodzenia, zniszczenia mienia.
Dokonane zniszczenia i uszkodzenia zauważyli i ujawnili mieszkańcy dzielnicy Bielszowice, dla których Park Strzelnica to miejsce wypoczynku i relaksu. Samą sprawą zainteresowały się również media a dokładnie Głos Zabrza i Rudy Śląskiej.
Zgodnie z założeniami Kampanii Społecznej: "Nie Reagujesz, Akceptujesz" pomoc udzielona funkcjonariuszom przez mieszkańców i praca operacyjno rozpoznawcza pozwoliły na wykrycie sprawców. Nieletniemu zarzucono popełnienie czynu karalnego - w jego sprawie decyzję podejmie Sędzia Sądu Rodzinnego. Sprawa dwóch dorosłych podejrzanych o popełnienie wykroczeń zostanie zbadana przez Sąd.
Sprawa zniszczenia uszkodzenia mienia znalazła finał w Wydziale Karnym rudzkiego Sądu, gdzie znalazł się akt oskarżenia. Podejrzany Paweł S lat 22 mieszkaniec Zabrza usłyszał już zarzuty. Do popełnienia zarzucanego mu czynu przyznał się oraz wyraził chęć dobrowolnego poddania karze. Teraz może mu grozić kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.